Bilety na wesoło. Śmieszne kawały na temat biletów. Dowcipne żarty z biletami, zabawne dowcipy o biletach. Uśmiechnij się!
Blondynka kupuje bilety
Blondynka wchodzi do autobusu i kasuje dwa bilety. Stojący obok pasażer z zaciekawieniem pyta:
– Dlaczego pani kasuje dwa bilety?
– Drugi kasuję, gdybym ten pierwszy zgubiła.
– A jak pani zgubi oba?
– Mam jeszcze bilet miesięczny.
Jak skasować bilet?
Stoi Fąfara w autobusie i chce, żeby facet stojący obok skasował mu bilet, ale nie wie jak się do niego odezwać. Kombinuje tak:
– Jedzie do mojej dzielnicy, bo nie wysiadł na poprzednim przystanku. Wiezie kwiaty, więc jedzie do kobiety. Kwiaty są ładne, to i kobieta na pewno ładna. W mojej dzielnicy są dwie ładne kobiety. Moja kochanka i moja żona. Nie może jechać do mojej kochanki, bo ja tam jadę. Musi jechać do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków, Andrzeja i Piotra. Andrzej jest na delegacji.
– Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
Szkot w pociągu
Wchodzi Szkot do pociągu z dużym workiem na plecach. Po godzinie podchodzi do niego konduktor i informuje:
– Musi pan zapłacić za bagaż.
Szkot:
– Wychodź synku, i tak trzeba zapłacić.
Bilety do opery
Fąfarowie postanowili pójść do opery. Elegancko ubrani stanęli w kolejce po bilety do kasy. Stojąca przed nimi para mówi do kasjerki:
– ”Tristan i Izolda”. Dwa poproszę.
Po chwili Fąfara do kasjerki:
– Zbigniew i Celina. Dla nas też dwa.
Dresiarz kupuje bilet
Dresiarz podchodzi do kasy na stacji kolejowej i mówi:
– Proszę bilet do Krakowa.
– Normalny?
– A co, wyglądam na idiotę?
Kontroler i pijany
W tramwaju kontroler mówi do pijanego:
– Bilet poproszę!
– Nieee mam.
– To płaci pan mandat.
– Nie mam pieniędzy.
– A na wódkę pan miał?
– Kolega mnie ugościł.
– A na podróż to już nie dał?
Pijak wyciągają flaszkę z kieszeni i mówi:
– Jak to nie dał?!
Blondynka w kinie
Kasjer w kinie pyta blondynkę:
– Dlaczego już czwarty raz kupuje pani bilet na ten sam seans?
– Bo wszystkie poprzednie podarł mi jakiś facet stojący przed wejściem.
Bileciki do kontroli
Kontroler sprawdza bilety w autobusie. Stuka stojącego do niego tyłem pasażera w ramię i mówi:
– Bilecik poproszę.
– Kierowca sprzedaje.
Dowcipy o biletach: Kontroler w autobusie
Kontroler wsiada do autobusu i mówi do pasażera:
– Bileciki do kontroli.
– Nie mam.
– Tak? To teraz kupimy bilecik za dwieście pięćdziesiąt.
– Spadaj, od koników nie kupuję.
Blondynka w pociągu
W pociągu konduktor sprawdza bilet blondynce.
– Proszę pani! Ma pani bilet do Krakowa, a ten pociąg jedzie do Szczecina.
– Ojejku! A czy maszynista wie, że jedzie w złym kierunku?
Dowcipy o biletach: (c) DobryHumor.pl / Superpress
Zobacz też:
> Dowcipy o konduktorach
> Krótkie żarty