Policja ciekawostki z humorem
Policyjny pic
• Do Nowego Dworu Mazowieckiego zjechali: szef stołecznej policji, marszałek województwa, komendanci powiatów podwarszawskich, samorządowcy, prasa i telewizja. Bo urząd marszałkowski i policja chciały się pochwalić wielkim finansowym wsparciem, jakie udziela mu samorząd Mazowsza. Przed komendą zaparkowały cudne radiowozy, a komendant stołeczny i marszałek Struzik wręczyli wniebowziętym policjantom kluczyki do nowego radiowozu, przyniesione na niebieskiej poduszeczce. Po imprezie policjanci wrócili radiowozami do swych komend, a prasa wytropiła, że wszystkie cud-radiowozy wożą policjantów już od dawna.
Policjant i podróże
• Ta historia nie jest bynajmniej kolejnym dowcipem o policjantach, ale wiele z tych dowcipów nawet przebija. Policjanci z Giżycka zabezpieczyli kluczowy dowód w sprawie dotyczącej fałszowania pieniędzy: plik banknotów. Zanim jednak ponad wszelką wątpliwość można powiedzieć czy jakieś banknoty są prawdziwe czy fałszywe, muszą być zbadane w Komendzie Głównej w Warszawie. Z Giżycka do stolicy daleko, więc plik banknotów trzeba było wysłać. Takie zadanie otrzymał od przełożonych posterunkowy i zadanie wykonał bez zarzutu: poszedł na pocztę, podał kasjerce wszystkie banknoty i wysłał je przelewem pocztowym pod adres Komendy Głównej.
Więzienie za papier toaletowy
• „W tajemnicze zniknięcie towaru pierwszej potrzeby podejrzany jest 26-letni Edwin L.” – tę interesującą informację umieścili podobno warszawscy policjanci na stronie internetowej. Policja po telefonicznym zgłoszeniu, ujęła mężczyznę, który wychodził z jednej z warszawskich restauracji ze skradzioną w toalecie rolką papieru toaletowego. Teraz grozi mu 10 lat więzienia, a dziennikarza, który zainteresował się tym niezwykłym wydarzeniem, policjantka poinformowała: „Proszę pana, to jest poważna sprawa”.
Złodzieje mydła
• Kolejna ciekawostka z Komendy Stołecznej Policji, gdzie z kibelków i łazienek nieznani złodzieje regularnie kradną mydło i papier toaletowy. Na razie policjantom nie udało się nikogo przyłapać na gorącym uczynku, więc zaapelowano do sumienia przestępcy pisemnym apelem: „Wynoszenie mydła w słoikach i zabieranie z WC papieru toaletowego jest poważnym wykroczeniem”.
Policja ciekawostki: nowy bestseller
• Czytelniczym szlagierem może okazać się specjalna instrukcja, jaką niedawno wydał komendant Komendy Głównej Policji. Jej tematem jest postępowanie funkcjonariuszy w przypadku spotkania z kierującym samochód pijanym posłem, sędzią lub dyplomatą. Jak wiadomo, osobom tym zagwarantowana jest nietykalność czyli chroni ich immunitet. Co ma zrobić policjant aby uniemożliwić pijanym dalszej jazdy, a równocześnie nie przekroczyć prawa? – o tym dowiesz się z bestsellera.
Pirat i maratończyk
• W samochód wracającego z działki faceta z rodziną, uderzył inny samochód. Uderzenie nie było duże, więc poszkodowany, który okazał się policjantem, ruszył w pościg. Auto jadącego zygzakiem uciekiniera po krótkim pościgu utknęło w błocie, więc pirat drogowy dalszą ucieczkę kontynuował na piechotę. Nie miał jednak szans nie tylko dlatego, że był pijany. Goniący policjant dogonił zbiega bez przeszkód – tym bardziej, że ma na swoim koncie kilka medali za… bieganie w maratonach.
Kłopot ze śmietnika
• Mieszkaniec Łodzi znalazł na śmietniku worek, a w nim szczegółowe dane 2,5 tys. osób, które ubiegały się o pożyczkę w firmie Provident Polska. Gdy poinformował firmę o znalezisku, potraktowano go jak złodzieja. Nad ranem kilku policjantów wpadło do jego mieszkania. Skuto go w kajdanki, przeszukano mieszkanie. Potem zawieziono na policję, zdjęto odciski palców, założono mu kartotekę, obfotografowano i przesłuchiwano przez 8 godzin. Podobno wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Nasza rada? Jak coś znajdziesz na śmietniku – broń Boże nie przyznawaj się do tego, bo będą kłopoty.
Zostań policjantem
• Co jakiś czas słyszymy o przestępcach przebierających się w policyjne mundury. Jak się niedawno okazało, może w tym pomagać… zakład produkujący takowe mundury. Aby otrzymać mundur wraz z rachunkiem, wystarczy podać numer swojej komórki oraz adres, na który ma być dostarczona przesyłka. Zamówienie może zrobić każdy. Nie są sprawdzane jego personalia, ani czy zamawiający rzeczywiście jest policjantem. Dla dobra osób, które wkrótce mogą mieć problemy z fałszywymi policjantami, nie podajemy gdzie mieści się ów zakład.
Policja ciekawostki – wybrane teksty z czasopisma Dobry Humor 2004-2009
(c) DobryHumor.pl
Jeden komentarz
Jeden ping
Pingback:Samochody ciekawostki o samochodach z humorem. Motoryzacja