Krótkie kawały o wszystkim, zabawne dowcipy na każdy temat. Śmieszne żarty na różne okazje – na poprawę humoru. Górale, lekarze, czarny humor, inne tematy z dowcipami. Uśmiechnij się!
Dowcipy o góralach
Gazda pyta drugiego gazdę:
– Staszek, cy twój konicek kurzy fajkę?
– Nie.
– No, to coś mi sie zdaje, że ci się szopa pali.
Dowcipy – czarny humor
– Co to jest: małe, czerwone i leży w kącie?
– Dziecko, które bawiło się żyletką.
– A co to jest: małe, zielone i leży w kącie?
– To samo dziecko, tylko dwa tygodnie później.
Dowcipy o lekarzach
Spóźniony lekarz wpada do poczekalni, kierując się do swego gabinetu. Pyta czekającego na krzesełku:
– Czy bardzo się pan denerwował czekając na mnie?
– Och nie. Mogłem przynajmniej w spokoju policzyć 7842 kwiatki na tapecie w poczekalni.
Dowcipy o sportowcach
Asfaltową szosą biegnie facet w sportowym kostiumie i kolarskiej czapeczce, przez piersi mając skrzyżowane dwie dętki rowerowe. Na polu widzi żniwiarza, którego pyta:
– Panie, czy to tędy biegnie trasa wyścigu dookoła Polski?
– Tak. Ale czemu nie ma pan roweru?
– Roweru? Do licha, od początku mi się wydawało, że czegoś zapomniałem!
Kawały dla dorosłych
Trzech chłopców chwali się, czyj tatuś jest wyższy.
– Mój – mówi pierwszy – jak stoi, to jest prawie taki duży, jak dziesięciopiętrowy wieżowiec.
– A mój – mówi drugi – jak stoi, to ma głowę w chmurach!
– A czy twój tatuś – pyta trzeci – jak ma głowę w chmurach, to widzi może wysoko nad sobą takie dwie kuleczki?
– No… Widzi.
– To są właśnie jaja mojego tatusia!
Dowcipy o Chucku Norrisie
• Tylko Chuck Norris potrafi wstać i zobaczyć jak siedzi.
• W oficjalnym fanklubie Chucka Norrisa jest 5 członków. Wszystkie członki należą do Chucka Norrisa.
Dowcipy o kotach
Dwa koty idą chodnikiem. Nagle ulicą obok nich przejeżdża samochód.
– Miau, miau! – pozdrawia kierowcę jeden z kotów.
– Znasz tego faceta?
– Tak. To mój weterynarz.
Dowcipy o ginekologach
Przychodzi baba do ginekologa i pyta:
– Czy nie zostawiłam u pana moich majteczek?
– Nie.
– Cóż, chyba zostały u dentysty.
Dowcipy o psychiatrach
– Panie doktorze, z moim mężem coś nie w porządku. Po wypiciu kawy zjada całą filiżankę.
– Doprawdy całą?
– Nie, pozostawia uszko.
– To rzeczywiście dziwne, przecież uszko jest najsmaczniejsze!
Humor z zeszytów – najlepsze
Gdyby Bell nie wynalazł fal, do tej pory krzyczelibyśmy na odległość.
Pan Wołodyjowski był taki mały, że gdy chciał pocałować Basię, to musiał wsiadać na konia.
Dowcipy na każdy temat: (c) w DobryHumor.pl / Superpress