Śmieszne kawały i zabawne dowcipy o banknotach. Humor na temat banknotów – żarty i kawały. Waluty, pieniądze na wesoło
Dentysta i banknoty od klienta
Dentysta przygląda się banknotom, którymi przed chwilą zapłacił pacjent.
– Proszę pana, zapłacił mi pan fałszywymi banknotami!
– A czy pan wstawił mi prawdziwe zęby?
Pan Bóg i banknoty
Umarł banknot 100–złotowy. Przychodzi do wrót nieba i na jego widok pan Bóg od razu decyduje:
– Do piekła!
Umarł banknot 50–złotowy. Pan Bóg znów go wysyła do piekła wysyła.
Umarł banknot 10–złotowy. Gdy stanął przed panem Bogiem, ten decyduje:
– Do nieba!
– Dlaczego on do nieba, a my do piekła? – protestują z piekła banknoty 100– i 50–złotowe.
– A kiedy ja was ostatni raz w kościele na tacy widziałem?
Jak wyglądają pomięte banknoty?
Żona wróciła żona z zakupów do domu, wchodzi do pokoju i pyta męża:
– Kochanie, czy wiesz jak wygląda pomięte 100 złotych?
Gdy zdziwiony mąż zaprzeczył, ona wyjęła z portfela banknot 100–złotowy, pomięła go i pokazała mężowi. Po chwili znów pyta:
– Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 złotych?
Sytuacja się powtórzyła – wyjęła z portfela banknot 200–złotowy, pomięła go i pokazała mężowi. Po chwili znów pyta:
– Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 80 tysięcy złotych?
Mąż znowu nie wie. Ona:
– To wejdź do garażu i zobacz.
Przygody banknotu 100 euro
Do małego hotelu przyjeżdża turysta i pyta czy są wolne pokoje. Hotelarz potwierdza, więc turysta prosi o klucz, żeby zobaczyć kilka pokoi i powiedzieć czy mu któryś odpowiada. Jako kaucję zostawia na stole 100 euro, dostaje klucze do kilku pokoi i idzie schodami na górę.
W tym czasie hotelarz bierze banknot i biegnie do rzeźnika, żeby mu zapłacić za ostatni rachunek. Rzeźnik bierze ten sam banknot i idzie do rolnika żeby mu zapłacić za świnię, którą kupił w zeszłym tygodniu. Rolnik z tym samym banknotem idzie do prostytutki i płaci jej za ostatnią wizytę. Prostytutka z tym samym banknotem idzie do hotelu i płaci hotelarzowi 100 euro za dwie noce z klientami.
Po chwili turysta który w tym czasie obejrzał wszystkie pokoje, wraca do hotelarza i mówi, że mu się nie podobają, zabiera swoje 100 euro i wychodzi.
Szkockie banknoty
W szkockim banku spotykają się dwa banknoty: 10–funtowy i 1–funtowy.
– Widziałem kawał świata – mówi banknot 10–funtowy. – Byłem w luksusowych restauracjach, kasynach, na wyścigach konnych.
– Nie to, co ja – wzdycha banknot 1–funtowy. – Mnie wciąż rzucano na tacę w kościele.
Modlitwa o pieniądze
Żyd głośno się modli w synagodze:
– Panie Boże, daj mi dwieście dolarów! Panie Boże, daj mi dwieście dolarów!
Modlący się obok niego drugi Żyd wciska mu zwitek banknotów i mówi:
– Masz tu dwieście dolarów i spadaj. My się tu modlimy o konkretne pieniądze.
Banknot w windzie
Zagadka. Windą jadą: mądra blondynka, Superman i mężczyzna. Nagle wszyscy równocześnie zauważają leżący na podłodze banknot 10–złotowy. Pytanie: to podniesie banknot?
Odpowiedź: mężczyzna, bo reszta to postacie fikcyjne.
Waryński na banknocie
Dawny dowcip, gdy była duża inflacja.
– Dlaczego Waryński na banknocie jest taki smutny?
– Bo mu 3 złote do pół litra zabrakło.
(Wyjaśnienie: Waryński był wtedy na banknocie 100–złotowym, a wódka kosztowała wtedy 103 złote).
Dowcipy o banknotach: (c) DobryHumor.pl
Zobacz też:
> Kawały o bankach
> Dowcipy o biletach