jubiler humor pierścionki dowcipy o jubilerach kawały pierścionek
jubiler humor pierścionki dowcipy o jubilerach kawały pierścionek
w

Dowcipy o jubilerach i pierścionkach

Śmieszne kawały na temat pierścionków, pierścionki na wesoło. Najlepsze dowcipy z pierścionkami i jubilerami. Zabawne żarty o pierścionku, dowcipy o jubilerach

Blondynka u jubilera

Przychodzi blondynka do jubilera i ogląda pierścionki. Podczas schylania się, niechcący puszcza bąka. Ma nadzieję, że sprzedawca tego nie usłyszał i pyta:
– Ile kosztuje ten pierścionek?
Sprzedawca na to:
– Jak pani puściła bąka na sam widok, to się pani zesra, jak powiem cenę.

> Dowcipy o złotej rybce

Jubiler i złoto

Przychodzi facet do jubilera i pyta:
– Czy to jest złoto?
Jubiler bierze grudkę do ręki, ogląda przez chwilę i mówi:
– Panie! To jest gówno, nie złoto.
Na to facet:
– A, to bardzo możliwe, bo ja to w majtkach znalazłem.

jubiler humor pierścionki dowcipy o jubilerach kawały pierścionek
Jubiler i praca jubilera na wesoło. Pierścionki, żarty i dowcipy o jubilerach

Dziadek i seksowna blondynka

W piątek wieczorem, do jubilera przyszedł obleśny dziadek z towarzyszącą mu, bardzo atrakcyjną, młodą dziewczyną. Zaczęli oglądać pierścionki. Po dłuższej chwili ona wybrała sobie najpiękniejszy pierścionek i wskazuje go jubilerowi.
– Proszę pana, ten pierścionek kosztuje 100 tysięcy złotych.
Dziadek:
– Nie szkodzi; biorę!
Jubiler pyta:
– Zapłaci pan gotówką czy kartą?
– Taką kwotę trudno mieć w portfelu, więc zapłacę kartą.
Jubiler tłumaczy:
– Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale przy takiej kwocie do zapłaty muszę
sprawdzić, czy pańska karta ma pokrycie na koncie. Tymczasem w piątek o tej godzinie banki są już pozamykane. Do poniedziałku nie będę mógł zweryfikować pańskiej karty, więc co pan proponuje?
Dziadek, ze zrozumieniem:
– Nam naprawdę zależy na tym pierścionku, więc aby nikt go
nie kupił proszę go zdjąć z wystawy i schować do sejfu wraz z moją kartą kredytową. W poniedziałek rano sprawdzi pan w banku co trzeba, a potem zatelefonuje do mnie pod numer, który panu zostawię i niedługo potem przyjdę.
Jubiler przystał na propozycję. W poniedziałek rano telefonuje do banku. Okazuje się, że karta dziadka nie ma pokrycia. Zaraz potem zdenerwowany telefonuje do dziadka.
– Proszę pana! W banku powiedzieli, że pańska karta nie ma pokrycia! Jak pan to wyjaśni?
– Ja doskonale wiem, że moja karta nie ma pokrycia. A czy pan wie, jaki ja miałem wspaniały weekend?

Dowcipy o jubilerach: (c) DobryHumor.pl

Zobacz też:
> Dowcipy ślubne
> Dowcipne zagadki o kobietach

bilety humor dowcipy o biletach żarty bilet

Najlepsze dowcipy o biletach

szkoła krótkie dowcipy o Jasiu w szkole żarty humor szkolny

Krótkie dowcipy o szkole. Żarty dla dzieci