Zabawne kawały na temat magików. Dowcipne żarty z magikiem. Śmieszne dowcipy o magikach i cyrku
Magik i policja drogowa
Magik jechał samochodem na kolejny występ i został zatrzymany przez policję.
– Co te noże robią w bagażniku? – pyta policjant.
– Jestem magikiem i żongluję nimi na scenie.
– Taaak? To proszę pokazać.
Magik prezentuje policjantom swoje umiejętności i widzi to kierowca przejeżdżającego obok samochodu. Mówi do osoby siedzącej obok:
– Dawno mnie nie zatrzymywała drogówka, ale nie wiedziałem, że teraz tłumaczenie się policjantom jest takie skomplikowane.
Praca magika
Magik oznajmia żonie, że stracił pracę.
– I co teraz będziemy jedli? – żali się żonie.
– Zajrzyj do swojego cylindra, może jest tam jakiś królik.
Cyrkowy magik w Szkocji
Podczas przedstawienia w Szkocji na cyrkową arenę wchodzi magik. Po zaprezentowaniu kilku sztuczek, zwraca się do publiczności:
– A teraz, szanowni państwo, na moje polecenie przemieszczać się będą z miejsca na miejsce krzesła, stoły i inne meble.
Z widowni słychać głos jakiegoś faceta:
– Z nieba mi pan spadł! Jutro mam przeprowadzkę!
Cyrkowy numer magika
Cyrkowy magik przed kolejnym popisie mówi do widzów:
– A teraz sprawię, że zniknie jedna z obecnych tu kobiet.
Z ostatniego rzędu słychać męski głos:
– Staśka, zgłoś się na ochotnika!

Cyrkowe przedstawienie
W czasie występu w cyrku magik zwraca się do widowni:
– A teraz, żeby pokazać państwu, iż nie ma tu żadnego oszukaństwa, poproszę na arenę kogoś z publiczności. Kogoś, o kim nie można by powiedzieć, że jest ze mną w zmowie. O! Może tego chłopczyka. Chodź tu do mnie, nie wstydź się! Prawda, że widzisz pierwszy raz w życiu?
– Tak, tato.
Praca magika
– Jaki jest magik, gdy straci pracę?
– Rozczarowany.
Magik i czerwony nos
Jasio wraca do domu z nosem jak wielki, czerwony burak jak kalafior.
– Co ci się stało? – lamentuje mama.
– Dzisiaj w naszej szkole był magik i robił różne sztuczki. Do jednej z nich się zgłosiłem. Magik potarł dłonią po moim nosie i wyciągnął z niego pięć złotych.
– I to on ci zrobił?
– Nie, koledzy po szkole. Też chcieli zarobić.
Dowcipy o magikach: Pytanie zajączka
Mały zajączek pyta mamę:
– Ludzi przynoszą bociany, a skąd ja się wziąłem?
– Ciebie wyciągnął magik z cylindra, kiedy jeszcze występowałam w cyrku.
Cyrkowy magik i mysz
Jasio opowiada koledze:
– Byłem przedwczoraj w cyrku i widziałem magika, który połknął mysz.
– Ja ten numer widziałem wczoraj! Ponieważ magika po tej myszy zaczął boleć żołądek, połknął przy mnie kota!
Dowcipy o magikach w DobryHumor.pl
Zobacz też:
> Dowcipy o Wenecji
> Kawały o tasiemcach