Śmieszne kawały na temat dżemu. Dowcipne żarty z dżemem, zabawne dowcipy o dżemie. Dżemy na wesoło
Kanapka z dżemem
Przerwa śniadaniowa w fabryce. Fąfara siada przy stoliku i wyjmuje kanapkę. Rozchyla kromki chleba.
– Eeee, dżem – mówi z grymasem i wyrzuca kanapkę do kosza.
Następnego dnia sytuacja się powtarza: patrzy do kanapki: dżem i wyrzuca do kosza.
Trzeciego dnia znów przychodzi, siada, bierze kanapkę i nawet nie sprawdza co jest w środku, tylko od razu wyrzuca do kosza.
Kolega siedzący obok, pyta:
– Czemu wyrzuciłeś kanapkę bez sprawdzania? Może tym razem nie była z dżemem?
– Była z dżemem.
– Skąd wiesz?
– Codziennie sam sobie robię kanapki.
Zamiana żon
Dwa małżeństwa spotkały się w domku letniskowym. Po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, żeby zamienili się na noc żonami. Drugi pomyślał: „Niech mu będzie. Moja i tak ma okres” i zgodził się. Mężczyźni uzgodnili jeszcze, że przy śniadaniu, pukając w słoik z dżemem, dadzą sobie sygnał, ile razy każdy z nich „puknął” żonę kolegi.
Nazajutrz rano pierwszy z uśmiechniętą twarzą stuknął łyżeczką w słoik z dżemem trzy razy. Drugi stuknął raz w słoik z dżemem i dwa razy w słoik z nutellą.
Dżem i keczup
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
– Czy jest dżem?
– Przykro mi, nie ma – odpowiada ekspedientka.
– A czy jest ketchup?
– Jest – mówi ekspedientka, stawia na ladzie keczup i mówi: – Pięć pięćdziesiąt.
– Nie zapłacę.
– Dlaczego?
– Bo chciałem kupić dżem.
Najkrótsze dowcipy o dżemie
– Co mówi dżem po otwarciu?
– Dżem dobry.
– Znasz bajkę o porze selerze i dżemie?
– Nie znam.
– O tej porze se leże i drzemie.
Bajka o naleśniku i dżemie: leży baba na leśniku i drzemie.
– Co robi blondynka, jak chce zjeść trochę dżemu?
– Obiera pączka.
– Co to jest mieszanie pieprzu z dżemem?
– To zebranie członków PiS: jeden pieprzy, reszta drzemie.

Amerykanin i Kanadyjczyk
Kanadyjczyk zjada na śniadanie chleb z serem. Przysiada się do niego żujący gumę Amerykanin i pyta:
– Czy wy w Kanadzie zjadacie cały chleb?
– Tak.
– Bo my w USA jemy tylko środek. Skórki odkrajamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na croissanty i sprzedajemy do Kanady.
Kanadyjczyk nie skomentował, więc Amerykanin, wciąż żując gumę, kontynuuje:
– A dżem jecie?
– Tak.
– My w USA jemy tylko świeże owoce. Skórki, pestki i ogryzki zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Kanady – mówi Amerykanin i dalej żuje gumę.
– A seks w USA uprawiacie? – po chwili pyta Kanadyjczyk.
– Oczywiście – mówi Amerykanin.
– A z prezerwatywami co potem robicie?
– Wyrzucamy.
– Bo my w Kanadzie zużyte prezerwatywy zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do USA.
> Ciekawostki o gumie do żucia
Śniadanie Jasia
W klasie nauczycielka pyta dzieci, co jadły dzisiaj na śniadanie.
Zgłasza się Jasio i mówi:
– Drożdżówkę z dżemem.
– Dobrze. Napisz to na tablicy.
Jasio:
– Nie, jednak jadłem bułkę z serem.
Smakosz dżemu
Podjeżdża facet samochodem pod cukiernię, wchodzi do środka i pyta:
– Czy są pączki?
– Są.
– To poproszę 5.
Facet kupuje i wydłubuje z każdego pączka dżem, zjada, a resztę wyrzuca do kosza. Po chwili pyta:
– Są jeszcze paczki?
– Są.
– To poproszę jeszcze 10.
Facet płaci, odbiera i po chwili z każdego pączka wydłubuje dżem, zjada go i resztę pączka wyrzuca.
– Pani da jeszcze jedną blachę pączków – albo co tam jedna – pani da jeszcze 3 blachy pączków!
Babka sprzedaje facetowi 3 blachy pączków i przygląda się, jak facet wyjada dżem ze środka. Po chwili babka pyta faceta:
– Pan, to pewnie z Radomia?
– Tak. A po czym pani poznała?
– Po rejestracji.
Dowcipy o dżemie: (c) DobryHumor.pl
Zobacz też:
> Dowcipy o pączkach
> Kawały o Radomiu