poczta ciekawostki listonosze-humor listonosze
poczta ciekawostki listonosze-humor listonosze
w

Listonosze i poczta ciekawostki z humorem

Poczta ciekawostki z humorem

Socjalizm na poczcie

• Wydawało się, że czasy socjalizmu odeszły w niepamięć, niestety nie w Poczcie Polskiej. Poczta utrzymuje limity na sprzedaż znaczków w poszczególnych punktach sprzedaży (kioskach, księgarniach). Dlatego w wielu miejscach znaczków pocztowych nie można kupić już w połowie miesiąca. Interweniujący w tej sprawie sprzedawcy dowiadują się, że miesięcznie mogą sprzedawać znaczki najwyżej za 4 tysiące złotych. Symboliczna, niezbyt opłacalna marża handlowa na sprzedaż znaczków i wprowadzanie głupich limitów to jedno. Złość turystów, którzy kupują w kiosku pocztówki, której nie mogą wysłać z powodu braku znaczków – to drugie. Wniosek? Po cholerę wysyłać listy i pocztówki, skoro Poczta Polska nie chce mieć z tego zarobku? Lepiej pozdrowić znajomych telefonicznie albo pocztą elektroniczną, dzięki czemu odciążymy zapracowanych pocztowców.

Statystyki pocztowe

• Poczta Polska sporządziła dokument, wg. którego dokładnie określono ile czasu potrzebuje listonosz na wykonanie konkretnych czynności. Na przykład na przeliczenie i pokwitowanie awizo listonoszowi ma wystarczyć 1,2 sekundy, a na przyporządkowanie awizo do konkretnego adresu aż 3 sekundy.

Poczta ciekawostki: abonament w niebie?

• Poczta Polska rozesłała niedawno do starszych osób ofertę darmowego abonamentu radiowo-telewizyjnego. Otrzymały ją także osoby już nieżyjące, np. mieszkanka Gorzowa (zmarła 16 lat temu), mieszkańcy Zielonej Góry (pochowani 8 i 21 lat temu). Podobno te osoby we właściwym czasie nie wyrejestrowały odbiorników we właściwym czasie, stąd nieporozumienie. Po prostu po śmierci zapomniały tego zrobić.

Znicze u listonosza

• Niedawno Zenon Laskowik zrzucił mundur listonosza, na powrót stając się kabareciarzem, ale na poczcie wcale nie jest wesoło. Jak wieść niesie, listonosze mają coraz więcej obowiązków. Zajmują się rekrutacją do funduszu emerytalnego Pocztylion, namawiają do zakładania lokat w Banku Pocztowym, handlują nie tylko znaczkami, pocztówkami i kartami telefonicznymi, ale też zniczami, podręcznikami i innymi produktami. Doszło już do tego, że niektórzy… wysyłają do siebie nawzajem poczteksy. Po co? Lepiej wydać kilkanaście zł na taką przesyłkę niż stracić 300 zł premii.

Listonosze czy złodzieje?

• Wraz z wejściem konkurencji dla Poczty Polskiej, rozpoczęła się walka o klientów wysyłających listy. Ponieważ konkurencja jest tańsza, niektórzy zrezygnowali z usług poczty. Co na to Poczta Polska? Na przykład listonosze gdańscy zaczęli rekwirować listy dostarczone przez konkurencyjnych listonoszy, wyjmując je ze skrzynek pocztowych, a w ich miejsce zostawiając informację, że te listy to dowód na nielegalne działanie konkurencyjnych firm. Zarekwirowane listy można odebrać na poczcie, w cenie 2,20 złotych, a w przypadku nieodebrania są niszczone. Po protestach okazało się, że listy podobno rekwirowane są w trosce o dobro klientów poczty, bo zachodzi podejrzenie, że do skrzynek pocztowych „ktoś” nielegalnie podrobił klucze. Co na to konkurencja? Poczta narusza prawo własności i bezprawnie wykorzystuje dane osobowe klientów, wysyłając im ostrzeżenia. A skoro poczta bezprawnie skonfiskowała cudze przesyłki, tym bardziej bezprawnie chce za to pieniądze. Walka trwa…

Bombowa paczka

• Mieszkaniec Torunia postanowił wysłać kumplowi w USA granat w paczce (prawdziwy, choć bez ładunku wybuchowego), czym spowodował panikę w urzędzie pocztowym w Gdyni i postawił na nogi policję oraz pirotechników. Koszt operacji – kilkanaście tys. zł. pójdzie jednak na konto nas wszystkich, bo polskie przepisy nie zakazują przesyłania atrap. Nadawca paczki może teraz podać Pocztę Polską do sądu za zniszczenie zawartości paczki i niedostarczenie jej do adresata.

Co robią żółwie?

• Dokładna dezynfekcja poznańskiej poczty przez jednostkę ratownictwa chemicznego oraz 3 hospitalizowane osoby na obserwacji – to efekt żartu studenta, który swemu koledze wysłał w paczce brunatny proszek. Po zbadaniu przez Sanepid tajemniczego proszku, jaki wysypał się z paczki okazało się, że jest on wysuszonymi odchodami żółwia.

Uwaga, zły pies

• Na Wielkopolsce ścigany przez psa listonosz przeskoczył przez trzy kolejne ogrodzenia, wreszcie schronił się w swym samochodzie. Ścigający go, niezadowolony z tego faktu pies musiał coś przegryźć, więc przegryzł oponę. Ciekawostka: połowa wypadków przy pracy wśród listonoszy to pogryzienie przez psy. Pewnie byłoby więcej, ale listonosze oglądają film instruktażowy: „Bezpieczny listonosz. Jak uchronić się przed pogryzieniem”.

Poczta ciekawostki – wybrane teksty z czasopisma Dobry Humor 2004-2007
(c) DobryHumor.pl

pogrzeb cmentarze ciekawostki trumna humor

Pogrzeby ciekawostki z humorem

ptaki ciekawostki humor papugi

Ptaki ciekawostki z humorem