Przychodzi facet do lekarza – dowcipy i kawały o pacjentach
Pośladek żony
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
– Panie doktorze, żona ma taki śmieszny pieprzyk na pośladku…
– Czy to panu przeszkadza?
– Mnie nie, ale wszyscy koledzy się ze mnie śmieją.
Spuchnięty nos
Do lekarza przychodzi pacjent ze spuchniętym nosem.
– Pszczoła?
– Tak.
– Usiadła?
– Tak.
– Ukąsiła?
– Nie zdążyła, szwagier ją łopatą zabił.
Przemęczenie
– Jest pan bardzo przemęczony – mówi lekarz. – Radziłbym panu chodzić spać razem z kurami.
– Już próbowałem, panie doktorze, ale za żadną cholerę nie mogę utrzymać równowagi na tym drążku w kurniku.
Depresja
– Panie doktorze, ostatnio cierpię na depresję.
– Aby nie wpaść w depresję, najlepiej jest pogrążyć się w pracy.
– Ale ja pracuję przy wapnie.
Bandaż na nodze
Do lekarza przychodzi mężczyzna z bandażem na nodze.
– Co panu dolega?
– Boli mnie szyja.
– To czemu nosi pan bandaż na nodze?
– Bo mi się zsunął.
Tasiemiec
Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca.
– Proszę przez tydzień jeść ciastka i popijać je mlekiem.
Po tygodniu pacjent wraca.
– Panie doktorze, nie pomogło.
– Niech pan pije samo mleko!
Chory zrobił, jak mu radził lekarz, a tu na drugi dzień tasiemiec wychodzi i pyta:
– A ciacho gdzie?
To nie angina
Przychodzi facet do lekarza.
– Panie doktorze, boli mnie głowa, mam nudności i katar.
– To chyba zwykłe przeziębienie, albo angina. Ale zbadam pana dokładniej.
Po gruntownym zbadaniu lekarz wyrokuje:
– Nie, to nie jest przeziębienie ani angina, tylko syfilis.
– O to, to! Bo skąd u mnie wzięło by się przeziębienie?
Długoskóry facet
Przychodzi facet do lekarza. Z twarzy zwisają mu duże fałdy skóry zasłaniające oczy.
– Co panu jest?
– Jestem długoskóry.
– I chciałby pan mieć normalną skórę?
– Tak.
– Niech pan sobie masuje 10 razy dziennie skórę na twarzy. I proszę przyjść za miesiąc.
Po miesiącu facet przychodzi znów.
– To ja, panie doktorze!
– Nie przypominam sobie pana…
– To ja, ten długoskóry!
– Aaaa! Znaczna poprawa! Ale co u pana robi ta dziurka na czole?
– To pępek.
– Bardzo dziwne…
– Dziwne? Żeby pan wiedział, gdzie ja sobie teraz krawat wiążę!
Swędzenie
Przychodzi facet do lekarza.
– Panie doktorze, ostatnio bardzo swędzi mnie w odbytnicy.
Lekarz kładzie pacjenta na kozetkę, zakłada gumową rękawiczkę i wkłada mu w odbyt. Facet krzyczy:
– Panie doktorze! Głębiej! Głębiej! I buzi!!!
Przychodzi facet do lekarza: (c) DobryHumor.pl
Zobacz też:
>