siłownia dowcipy o siłowni humor ćwiczenia
siłownia dowcipy o siłowni humor ćwiczenia
w

Kawały o siłaczach i siłowni

Śmieszne dowcipy o siłowni to potężna dawka humoru! Te wesołe kawały o treningach, ciężarach i fitnessowych wpadkach rozbawią każdego, kto choć raz podnosił sztangę. Żarty o siłce to energia, mięśnie i śmiech w jednym. Na tej podstronie znajdziesz silny zestaw najlepszych dowcipów o bywalcach siłowni i ich zabawnych perypetiach. Od pompek po żartobliwe diety – od teraz będziesz w humorystycznej formie! Gotowy na wesołą pompkę? Sprawdź nasze dowcipy o siłowni

Podryw na siłowni

Na siłowni dresiarz podrywa blondynkę. Pokazuje jej bicepsy i widząc wrażenie, jakie zrobił, dodaje:
– Te mięśnie, to 100 kilo dynamitu!
Poszli do niego na numerek. Dresiarz zdejmuje spodnie, prezentuje mięśnie na jego nogach i mówi:
– Te mięśnie, to 100 kilo dynamitu!
W końcu zdejmuje majtki. Blondynka patrzy przez chwilę na jego „klejnot” i mówi:
– Dwieście kilo dynamitu i dwa centymetry lontu?

Zaproszenie na siłownię

Chłopak proponuje dziewczynie:
– Kochanie, pójdziesz ze mną na siłownię?
– Uważasz, że jestem gruba?
– No dobra, skoro nie chcesz…
– Czyli jestem też leniwa?
– Uspokój się. Nie musisz ze mną nigdzie iść!
– Powiedz prawdę, dlaczego tak ci zależy, żeby na siłownię iść samemu?!

Blondynka ćwiczy

Blondynka na siłowni podnosi sztangę.
– Jeden, dwaaa, ttttrzy, czzzztery, piiiięć… Może mi pan pomóc?
– Szeeeść.

siłownia dowcipy o siłowni humor ćwiczenia
Kawały i dowcipy o siłowni. Humor o ćwiczeniach i siłowniach. Siłownia na wesoło!

Pytanie do trenera

– Panie trenerze, w którego urządzenia powinienem korzystać najczęściej, żeby leciały na mnie laski?
– Z bankomatu.

Dwie przyjaciółki po imprezie wracały pijane do domu po imprezie. Postanowiły skrócić sobie drogę i przejść przez cmentarz. Ponieważ jednej zachciało się sikać, Zdjęła majtki, wysikała się między grobami, podtarła majtkami i wyrzuciła. Drugiej też się wysikała, ale szkoda jej było majtek i podtarła się kokardą z jakiegoś wieńca. Nazajutrz mąż jednej telefonuje do męża tej drugiej i mówi:
– Co nasze dziewczyny robiły w nocy? Moja wróciła kompletnie pijana i bez majtek!
– Moja też przyszła pijana i bez majtek, a do tego miała wepchniętą w tyłek wstążkę z napisem „Nigdy cię nie zapomnimy, koledzy z siłowni”.

– Byłem dziś na siłowni. Przywieźli nową maszynę, jest znakomita, ale po godzinie jednak miałem już dość – spuchłem, rzygać mi się chciało. Ale naprawdę ma wszystko! Żelki, Snickersy, Kit–Katy, Marsy…

Dowcipy o siłowni: (c) DobryHumor.pl

Zobacz też:
> Dowcipy o kalendarzach
> Kawały o kiełbasie

humor żyrafa dowcipy o żyrafach

Najlepsze kawały i dowcipy o żyrafach

Warszawa ciekawostki humor

Warszawskie ciekawostki z humorem