Wiosna ciekawostki z humorem
Bociany i Armia Czerwona
• Jakimś cudem uchował się w samym środku Żywca relikt przeszłości: pomnik Wojska Polskiego i Armii Czerwonej, postawiony w 1963 roku. Dlaczego jeszcze stoi? Na szczycie pomnika przed laty uwiły sobie gniazdo bociany i co roku na wiosnę przylatują tu, aby składać jaja. A to dla Polaków świętość, bo gniazda ruszać nie wypada. Zatem dopóki bociany tu mieszkają, włos z głowy czerwonoarmistom nie spadnie.
Polskie podróże w czasie
• Już się do tego przyzwyczailiśmy, że od ładnych paru lat jesienią przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, aby wiosną przestawić je z powrotem, o godzinę do tyłu. Teraz okazało się, że są problemy z nazwaniem tego „nowego” czasu. Według prezesa Rady Ministrów podpisującego stosowne rozporządzenie, jest to czas środkowoeuropejski letni. Geografowie nazywają go czasem wschodnioeuropejskim. Nasz komentarz? Najważniejsze, że wciąż jesteśmy w Europie.
Nie podpisali śniegu
• Mieszkaniec Słupska ze zdziwieniem stwierdził, że z pobliskich garaży usunięto śnieg, za to góry śniegu pojawiły się na jego działce. Ponieważ była to decyzja miasta i nikt nie pytał go o zgodę, wystąpił do miasta o zapłatę za korzystanie z jego własności. Przedstawiciel prezydenta miasta z rozbrajającą szczerością odpowiedział: – A kto udowodni nam, że to nasz śnieg? Przecież nie był podpisany. Nasz komentarz? Na wiosnę sprawa sama się rozwiąże.
Wiosna roztapia cenzurę
• O tym, że Wyborcza w 1999 roku dwukrotnie odmówiła druku płatnej reklamy pisma satyrycznego Kościotrup (okładki z Krzaklewskim i Lepperem) już pisaliśmy. Dlatego przecieraliśmy oczy widząc obie “zakazane” dotychczas karykatury w Wyborczej, wydrukowane z okazji wystawy w Muzeum Karykatury. Jaka jest różnica między wymienionymi wyżej redakcjami? Kościotrup w przeciwieństwie do Wyborczej podpisał rysunki nazwiskiem autora i zapłacił mu honorarium.
Co śmieszy „Politykę”
• „Polityka”, która w kwietniu przejechała się na dowcipach z gazetki „Dobry Humor” jak na wiosennej rzodkiewce, trzy miesiące później wydrukowała bardzo znany dowcip: „Dwie blondynki jadą autobusem. Jedna pyta kierowcę: Czy ja dojadę na Wolę? Nie. A druga: A ja?” Publicysta Z.Pietrasik skomentował ten dowcip jednym słowem: „Dobre”. Czekamy na kolejne dobre dowcipy „Polityki”.
Wiosna ciekawostki – wybrane teksty z czasopisma Dobry Humor 1999-2010
(c) DobryHumor.pl